Zanim Adoptujesz

Gdy bierzesz psa ze schroniska...

Adopcja psa ze schroniska, czyli podróż pełna współczucia i zrozumienia

   Rozpoczęcie drogi adopcji psa ze schroniska odzwierciedla serce pełne empatii i prawdziwe pragnienie ofiarowania godnego życia psu, którego los naznaczony był nieszczęściem. To altruistyczne podejście jest zarówno piękne, jak i godne podziwu. Każdy pies pragnie poczucia bezpieczeństwa i przynależności, a gdy jest otoczony odpowiednią opieką, odpłaca swoją wiernością. Dlatego, zanim przywitasz psa w swoim domu, poświęć chwilę na przeczytanie tych wskazówek i przygotowanie się na jego przybycie.

Zazwyczaj nie znamy przeszłości psów trafiających do schroniska prosto z ulicy, nieco więcej wiemy o psach odebranych interwencyjnie (o tym jak żyły, jak były traktowane). Poznajemy je opiekując się nimi, poświęcając im swój czas i budując relacje. Zawsze, przy każdej adopcji kierujemy się dobrem psa. Oceniamy zarówno możliwości czworonoga, jak i potencjalnej nowej rodziny, tak aby wszyscy w przyszłości czuli się dobrze.

  Na podstawie prezentowanych zachowań oraz reakcji oceniamy temperament i charakter każdego psa. Zazwyczaj nasze oceny są trafione i przyszli opiekunowi wiedzą, czego spodziewać się po nowym członku rodziny. Zdarza się jednak, że zwierzę w stresowych warunkach przyjmuje tak zwaną „taktykę przetrwania” w celu poradzenia sobie z schroniskowym życiem. Wtedy, po adopcji pies zmienia swoje podejście do rzeczywistości – z wycofanego, lękowego psa staje się towarzyskim przyjacielem. Pies pełen emocji, skaczący, podgryzający z radości wycisza się i relaksuje w spokojnych warunkach. Agresja wynikająca ze strachu zmniejsza się wraz z rosnącym poczuciem bezpieczeństwa pod opieką doświadczonej rodziny. Dlatego tak ważne jest, aby każda adopcja była w pełni świadoma, a nowy właściciel był gotowy na metamorfozę czworonoga opuszczającego schronisko i rozpoczęcie nowej przygody z merdającym kompanem.
 
Nowe początki wspólnego życia

  Biorąc pod swój dach psa, który być może nigdy nie miał odpowiedniej opieki nie stawiaj mu zbyt wysokich oczekiwań w ciągu pierwszych jego dni w twoim domu. Opuszczenie schroniskowego boksu, znanych osób, tak naprawdę całkowita zmiana otoczenia to ogromne wyzwanie! Pozwól mu odespać cały stres, poznać nową przestrzeń w jego tempie, nie narzucaj się – buduj pozytywną relację w spokojny sposób, dzięki temu pies będzie wiedział, że może Ci zaufać.
  Nie złość się, gdy nowy zwierzak zwymiotuje w nerwach podczas drogi do domu. Schowaj swoje emocje, gdy popuści pod siebie lub obgryzie skórzanego buta, który w jego odczuciu tak pięknie pachnie. Bądź wyrozumiały i pracuj z psem nad pożądanymi zachowaniami małymi krokami – na pewno Ci się to opłaci w zbudowaniu niesamowitej więzi z psem.

Jak zminimalizować stres u psa zabranego ze schroniska?

  1. Przygotuj „bezpieczną przestrzeń” – może być nią klatka kenelowa przykryta kocykiem, miękkie legowisko, po prostu miejsce, w którym pies będzie mógł bezpiecznie i w spokoju odpocząć.
  2. Nie dokładaj stresu poprzez nadgorliwość, pies, który kiepsko Cię zna może absolutnie nie odczuwać potrzeby przytulania, głaskania, usilnego szukania kontaktu. Poczekaj aż sam poprosi Cię o dotyk.
  3. Zanim zaprosisz rodzinę i znajomych żeby pokazać im swoją puchatą pociechę odczekaj kilka dni, daj czas na aklimatyzację.
  4. Przed adopcją dopytaj o rodzaj karmy, którą aktualnie pies spożywa w schronisku – nagła zmiana diety może spowodować biegunki, obniżyć odporność. Nie martw się, gdy w pierwszym dniu zwierzak odmówi posiłku, będzie to najpewniej efekt stresu.
  5. Nie śpiesz się z kąpielą, daj psu, chociaż 2-3 dni, aby poczuł się na tyle dobrze w twoim towarzystwie żeby umycie go było jak najmniejszym wyzwaniem dla was obu.
 
Pierwsze spacery

  1. Zadbaj o odpowiednie zabezpieczenie – obroża powinna przylegać do szyi psa w taki sposób, aby nie był w stanie wyjąć z niej głowy, ale mógł swobodnie oddychać. Dobrym rozwiązaniem są również szekli typu guard – bezpieczne i wygodne dla psa. W przypadku adopcji psa, który przejawia reakcje związane z lękiem warto zaopatrzyć się w szelki antyucieczkowe (3 obręcze) lub podwójne zabezpieczenie, szelki + obroża.
  2. Zdecyduj się na smycz, o co najmniej 2,5-3 metrach długości – możliwość swobodnej eksploracji nowej przestrzeni wpływa pozytywnie na psa. Podczas pierwszych spacerów zrezygnuj ze smyczy typu flexi, może ona pozbawić Cię kontroli nad pobudzonym lub wystraszonym psem. W najgorszym wypadku upuszczona smycz może spowodować ucieczkę psa, w dodatku smycz automatyczna będzie go „gonić”.
  3. Podczas pierwszych wyjść z adopciakiem kieruj się w stronę terenów zielonych, trawników bez tłumu osób czy innych psów. Pozwól mu poczuć się bezpiecznie w nowej okolicy. Nagradzaj psa za jego spacerowe postępy, możesz używać w tym celu psich przysmaków.
  4. Jeśli podczas spacerów pies zacznie się zachowywać w nieodpowiedni sposób postaraj się zrozumieć dlaczego, może wystraszył się rowerzysty lub innej gwałtownej sytuacji?  Okaż mu wsparcie i ucz go właściwych reakcji na otoczenie korzystając z pozytywnych metod szkolenia.
  5. Nie stosuj narzędzi awersyjnych takich, jak kolczatka, dławik, ale również nie szarp psa na smyczy – pokaż mu, że spacery z tobą to sama przyjemność, a współpraca z tobą na zewnątrz przynosi korzyści!
 
Rytuały i bezpieczeństwo

  Psy są zwierzętami, które cenią sobie w życiu rytuały, powtarzalne czynności. Stabilne życie to bezpieczne życie, dlatego już podczas aklimatyzacji warto je wprowadzać. Pies doskonale przyzwyczai się do pory karmienia czy spaceru, zacznie również zapamiętywać czynności związane z konkretną aktywnością, jak wzięcie smyczy w dłoń ze spacerem.

  Zasady względem psa powinni od samego początku stosować wszyscy domownicy, tak, aby były dla niego zrozumiałe. Ustalcie przed przybyciem nowego członka rodziny czy znajdzie się dla niego miejsce na kanapie, nie dokarmiajcie podczas posiłków, jeśli nie chcecie, aby w przyszłości pies za pomocą (w najlepszym wypadku) maślanych oczu żebrał o niewskazane dla niego przekąski. Budując z psem więź posiłkując się stabilnymi rytuałami oraz domowymi normami będziesz na dobrej drodze, aby eliminować niepożądane zachowania.

Straszna samotność

  Wiele psów schroniskowych źle znosi samotność, zwłaszcza na początku nowego życia. Zwierzak może wokalizować lub niszczyć, często z powodu lęku lub frustracji. Ważnym elementem jest zaspokajanie podstawowych potrzeb psa takich, jak eksploracja, żucie i lizanie, aktywność fizyczna oraz BEZPIECZEŃSTWO, które będzie budować się stopniowo. Dobrym rozwiązaniem jest kilka dni wolnych od pracy po wzięciu psa. Zamiast zostawiać zwierzaka na 8 godzin pierwszego dnia spróbuj wyjść na chwilę, stopniowo wydłużaj czas swojej nieobecności. Pies będzie mógł zrozumieć, że każde twoje wyjście wiąże się z twoim powrotem. Przed pozostawieniem psa samego nie pobudzaj go, niech twoje wyjście nie będzie niczym emocjonującym. Podobnie twój powrót – przywitaj psa w momencie, kiedy jest spokojny.

2w1 - bądź przewodnikiem i przyjacielem

  Dbaj o swojego podopiecznego i nie zapominaj, że pies to nadal zwierzę mające typowe cechy dla gatunku. Poza oczywistymi elementami związanymi z wspólnym życiem są również potrzeby wynikające z bycia psem – pozwól mu się spełniać. Na waszej drodze mogą pojawiać się różne problemy, dla ludzi często niezrozumiałe, nie bój się sięgać po pomoc i wiedzę. Korzystaj z wiedzy dostępnej on-line, literatury lub szkoleniowców, zoopsychologów na żywo, jest coraz więcej możliwości.

  Pamiętaj, im więcej wiesz na temat psów tym łatwiej jest Ci zrozumieć swojego własnego, w związku z czym Wasze życie będzie lepsze!